Doping z kału
Data dodania: 02-03-2025
Książka pt " Człowiek na bakterie jak czerpać energię i zdrowie z jelit", a właściwie cytat z tej książki który umieściłam poniżej, zainspirował mnie do osiągania WIĘKSZYCH SUKCESÓW w pracy. W jaki sposób?
Przeszczepiając sobie masy kałowe od najwybitniejszych i najbogatszych ludzi świata !
Widzę i czuję wasze uśmiechy na twarzach, ale co mam do stracenia ?!
też się uśmiecham !
"DOPING Z KAŁU?!
Lauren Petersen, mikrobiolog z The Jackson Laboratory for Genomic Medicine w Connecticut ogłosiła, że za pomocą transplantacji kału można w niedługimczasie znacznie poprawić swoje wyniki sportowe. I wprowadziła w zdumienie naukowców oraz specjalistów medycyny sportowej. Kilka lat temu Petersem poddała się takiemu zabiegowi, gdy – jak twierdzi – nie mogła sobie poradzić z objawami boreliozy. Znalazła dawcę, zawodowego kolarza, a resztę zrobiła już sama w domu. Kosztowało to ją sześć dolarów – tyle wydała na zestaw do lewatywy. (Lekarze są takim domowym metodom przeciwni.) Lauren poczuła się o wiele lepiej, ale nagle zaczęła też wygrywać wyścigi w kolarstwie górskim. Wcześniej miała problemy już z samym trenowaniem na pełnych obrotach. Zdumiona rezultatami transplantacji, dr Petersen postanowiła zgłębić temat. Wyselekcjonowała 35 osób, kolarzy zawodowych i amatorskich, i pobrała od każdej z nich próbki kału. Według jej badań, kał najlepszych kolarzy różnił się „in plus” od kału kolarzy mniej utytułowanych: zawsze zawierał Prevotellę oraz M. smithii. Pierwsza bakteria wiązana jest z procesem regeneracji mięśni, druga pomaga efektywniej przetwarzać energię, którą czerpiemy z pożywienia. Prof. Jonathan Eisen z Uniwersytetu Kalifornijskiego w wywiadzie dla „The Washington Post” stwierdził, że łączenie transplantacji kału, której poddała się Petersen, z jej lepszymi wynikami w kolarstwie jest po prostu „nieodpowiedzialne”. Aby taki związek stwierdzić, należałoby przeprowadzić profesjonalne badania, podczas których pacjenci nie wiedzieliby, jakiej kuracji są poddawani. Poza tym podczas transplantacji kału bierze się od dawcy wszystko – także ewentualne patogeny i dolegliwości.
Przez lata w kolarstwie zawodowym jednym z głównych środków dopingujących były transfuzje krwi.
Czy w przyszłości będą to transplantacje kału?" [1]
"Stwierdzam, że mikroflora jelitowa utrzymana w najlepszym stanie może w krótkim czasie przyczynić się do osiągania wyznaczonych celów."
Czyż nie tego potrzebujemy ?
Podaje link dla chcących poprawić swój status społeczny:
https://www.planet.ecolevel.eu/probiotics-probiotica-probiotyk-z-ziolami-500-ml-p-205.html
Wszelkie prawa do niniejszego felietonu, w tym prawa autorskie, należą do Ecolevel Sp. z o.o.
Autor felietonu zezwala na cytowanie, kopiowanie, całości lub części tekstu tylko wtedy, kiedy zostanie on w formie nie zmienionej i z umieszczoną informacją skąd zaczerpnięto źródło, czyli Ecolevel Sp. z o.o.
Autor felietonu: Agnieszka K
[1] Człowiek na bakterie jak czerpać energię i zdrowie z jelit, Margit Kossobudzka, 2018, s.93
obrazek https://motywatordietetyczny.pl/2019/09/zaparcia-czy-dotyczy-cie-ten-wstydliwy-problem-jak-sobie-z-tym-poradzic/
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Czytelnia
Przeszczepiając sobie masy kałowe od najwybitniejszych i najbogatszych ludzi świata !
Widzę i czuję wasze uśmiechy na twarzach, ale co mam do stracenia ?!
też się uśmiecham !
"DOPING Z KAŁU?!
Lauren Petersen, mikrobiolog z The Jackson Laboratory for Genomic Medicine w Connecticut ogłosiła, że za pomocą transplantacji kału można w niedługimczasie znacznie poprawić swoje wyniki sportowe. I wprowadziła w zdumienie naukowców oraz specjalistów medycyny sportowej. Kilka lat temu Petersem poddała się takiemu zabiegowi, gdy – jak twierdzi – nie mogła sobie poradzić z objawami boreliozy. Znalazła dawcę, zawodowego kolarza, a resztę zrobiła już sama w domu. Kosztowało to ją sześć dolarów – tyle wydała na zestaw do lewatywy. (Lekarze są takim domowym metodom przeciwni.) Lauren poczuła się o wiele lepiej, ale nagle zaczęła też wygrywać wyścigi w kolarstwie górskim. Wcześniej miała problemy już z samym trenowaniem na pełnych obrotach. Zdumiona rezultatami transplantacji, dr Petersen postanowiła zgłębić temat. Wyselekcjonowała 35 osób, kolarzy zawodowych i amatorskich, i pobrała od każdej z nich próbki kału. Według jej badań, kał najlepszych kolarzy różnił się „in plus” od kału kolarzy mniej utytułowanych: zawsze zawierał Prevotellę oraz M. smithii. Pierwsza bakteria wiązana jest z procesem regeneracji mięśni, druga pomaga efektywniej przetwarzać energię, którą czerpiemy z pożywienia. Prof. Jonathan Eisen z Uniwersytetu Kalifornijskiego w wywiadzie dla „The Washington Post” stwierdził, że łączenie transplantacji kału, której poddała się Petersen, z jej lepszymi wynikami w kolarstwie jest po prostu „nieodpowiedzialne”. Aby taki związek stwierdzić, należałoby przeprowadzić profesjonalne badania, podczas których pacjenci nie wiedzieliby, jakiej kuracji są poddawani. Poza tym podczas transplantacji kału bierze się od dawcy wszystko – także ewentualne patogeny i dolegliwości.
Przez lata w kolarstwie zawodowym jednym z głównych środków dopingujących były transfuzje krwi.
Czy w przyszłości będą to transplantacje kału?" [1]
"Stwierdzam, że mikroflora jelitowa utrzymana w najlepszym stanie może w krótkim czasie przyczynić się do osiągania wyznaczonych celów."
Czyż nie tego potrzebujemy ?
Podaje link dla chcących poprawić swój status społeczny:
https://www.planet.ecolevel.eu/probiotics-probiotica-probiotyk-z-ziolami-500-ml-p-205.html
Wszelkie prawa do niniejszego felietonu, w tym prawa autorskie, należą do Ecolevel Sp. z o.o.
Autor felietonu zezwala na cytowanie, kopiowanie, całości lub części tekstu tylko wtedy, kiedy zostanie on w formie nie zmienionej i z umieszczoną informacją skąd zaczerpnięto źródło, czyli Ecolevel Sp. z o.o.
Autor felietonu: Agnieszka K
[1] Człowiek na bakterie jak czerpać energię i zdrowie z jelit, Margit Kossobudzka, 2018, s.93
obrazek https://motywatordietetyczny.pl/2019/09/zaparcia-czy-dotyczy-cie-ten-wstydliwy-problem-jak-sobie-z-tym-poradzic/
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Czytelnia